Warning: Constant MEDIA_TRASH already defined in /usr/home/lwronski/domains/odkrycpiekno.pl/public_html/wp-config.php on line 93 Konstancja, co warto zobaczyć? | Odkryć Piękno - Blog podróżniczy

Konstancja, co warto zobaczyć?

Zatrzymując się w Konstancji w hotelu, położonym w samym sercu starego miasta, pierwsze kroki skierowaliśmy do Katedry Najświętszej Marii Panny (das Münster Unserer Lieben Frau). Od wczesnego średniowiecza, poprzez 12 wieków aż do 1821 roku, katedra była głównym kościołem biskupa. Pod koniec VI wieku kościół został wzniesiony na pozostałościach rzymskiego fortu, datowanego na III lub IV wiek. Odkrycia tego dokonali archeolodzy w 2003 roku. Kościół był przez wiele stuleci odnawiany wewnątrz i na zewnątrz zgodnie z panującymi stylami architektonicznymi. Znajdujemy wewnątrz romańskie filary, gotyckie kaplice, barokowe ołtarze boczne, kolorowe witraże z secesyjnymi elementami. Nowogotycka 76 metrowa wieża kościoła została dobudowana w 1853 roku i obecnie udostępniona jest dla turystów za opłatą 2 Euro.

IMG_0106

Das Münster – Katedra N.M.P.

IMG_0110

Ogromne organy z XVI wieku.

IMG_0111

Trud wspinaczki po wąskich schodach i brak tlenu, wynagradza wspaniały widok. Z kilku małych tarasików roztacza się, zapierająca dech w piersiach, panorama starego miasta, widok na rzekę Ren i Jezioro Bodeńskie. Statki, żaglówki, motorówki, pagórki, okoliczne wzniesienia, ogrody na dachach, wąskie uliczki i niekończące się jezioro oraz cudny powiew wiatru podczas upalnych dni, po prostu hipnotyzują.

  IMG_0150

Die Rheinbrücke – Most na Renie

IMG_0114

IMG_0117

IMG_0164-001

Der Bodensee – Jezioro Bodeńskie

IMG_0166

IMG_0131

Die Altstadt – Stare Miasto

IMG_0128

Die Kirche St.Stephan – Kościół św.Stefana

IMG_0134

Konstancja to przepiękne miasto, jako jedyne nad Jeziorem Bodeńskim zostało całkowicie uchronione od zniszczeń podczas II wojny światowej. Dzięki temu, iż miasto graniczy bezpośrednio ze Szwajcarią, wówczas neutralną, alianci nie ryzykowali jego bombardowania. Dziś możemy podziwiać je w całej okazałości. Średniowieczne domy dostawione są do pięknych renesansowych kamienic a barokowe pałace przypominają o czasach świetności, kiedy to kwitł handel. Przez miasto wiódł szlak z Europy Północnej do Włoch oraz z Ulm do Zurychu. Handlowano winem, solą, ziarnem, przyprawami a nawet konstanckim płótnem. Między XII –XIV wiekiem nastąpił największy rozwój, miasto uzyskało rangę gminy a później nabyło prawa wolnego miasta. To dobrze prosperujące miasto stało się miejscem soboru, który trwał od 1414 do 1418 roku. Podczas soboru zakończono schizmę zachodnią, spalono na stosie czeskiego reformatora Jana Husa a podczas konklawe wybrano nowego papieża Marcina V. Najpierw przyjął on święcenia kapłańskie ponieważ był diakonem, a następnie został intronizowany w kościele katedralnym w Konstancji. Był papieżem o „żelaznej woli”, zabronił antyżydowskich kazań oraz przymusowych chrztów dzieci semickich. W konflikcie polsko-krzyżackim stanął po stronie Polski. Uzyskał przydomek „Odnowiciela Rzymu”. W ciągu 13- letniego pontyfikatu odbudował miasto oraz odnowił bazylikę na Lateranie i w Watykanie.

W czasie trwania soboru do 6 tysięcznej Konstancji dotarło 60 tysięcy ludności, przybyszów. Biskupów, księży, mnichów, książąt, szlachcianek, rycerzy, służących również 200 osobowa delegacja z Polski. Arcybiskup gnieźnieński Mikołaj Trąba, który otrzymał tu tytuł prymasa Polski. Janusz z Tuliszkowa i Zawisza Czarny, którzy wygrali większość rycerskich turniejów. Przybyli lekarze, kucharze, piekarze, rzeźnicy, rzemieślnicy, handlarze. Miasto upatrywało w tych okolicznościach spory zarobek i dalszy rozwój. Wszystkich przecież należało wykarmić i godnie przyjąć, za duże pieniądze.

IMG_0172

Das Münsterplatz – Plac Katedralny

IMG_0109

W 1517 roku miasto poparło reformacje i na skutek przegranej przez Ligę wojny szmalkaldzkiej, utraciło status wolnego miasta. Przeszło pod austriackie panowanie i rekatolicyzację, aż do roku 1806, kiedy to przyłączono je do Badenii. Pod koniec XVIII wieku sprowadzono z Genewy protestanckich przedsiębiorców, którzy uruchomili fabryki zegarków i bawełny, powstał dworzec kolejowy, co znów miało ożywić znaczenie miasta. W 1933 roku udało się Nazistom przejąć władze w Konstancji chcieli stworzyć tu wizytówkę Niemiec, wybudowali stadion, kąpieliska, gruntownie przebudowali most na Renie.

Dziś mieszkańcy Konstancji żyją z przemysłu elektrotechnicznego, chemicznego i High-Tech oraz z turystyki i szkół wyższych. Budowa Uniwersytetu w latach 70 tych XX wieku tchnęła impuls w to miasto położone na obrzeżach Niemiec. Konstancja jest otwarta na inność, nowoczesność, potrafi ucztować i podkreślać tradycje. Odbywają się tu jarmarki bożonarodzeniowe, święta wina, parady kostiumowe.

IMG_0186

IMG_0182

Niederburg – Inselgasse

IMG_0189

IMG_0188

IMG_0183

IMG_0187

Najważniejszą dzielnicą Konstancji jest Niederburg. Położona w obrębie Starego Miasta, pomiędzy katedrą, Konzilstrasse, Renem a ulicą Unter Laube. W średniowieczu były to przedmieścia Konstancji, niżej położone niż siedziba biskupa z katedrą. Nazwa pochodzi od niemieckiego słowa „nieder” i oznacza w języku polskim niski. Mimo, iż wiele kamienic strawił pożar miasta w 1355 roku nadal znajduje się tu wiele kamienic z późnego średniowiecza, wąskie uliczki, zaułki, domy z muru pruskiego lub pokryte freskami.
Dziś jest to miejsce, gdzie znajdują się kameralne restauracje, Weinstuben, czyli winiarnie, antykwariaty, miejsca oprawy książek, sklepy ze sztuką tworzenia w szkle. Warto przejść tu takimi uliczkami jak Konradigasse, Tulenggasse, Inselgasse, Katzgasse. Słowo „die Gasse” to często brzmiące  w tej dzielnicy słowo, oznacza zaułek lub wąską uliczkę.

Zmierzając wzdłuż Konzilstrasse doszliśmy do zatoki i parku miejskiego. W ponad trzydziestostopniowym upale ludzie szukali schronienia w cieniu platanowych drzew i unoszonej wilgoci znad jeziora. Kolejnym punktem naszego zwiedzania był port z monumentalną Imperią. W zasadzie to miejsce, z którego można wybrać się na wycieczkę statkiem po jeziorze lub zjeść posiłek w zacumowanej na stałe łajbie restauracji. Ale naszą uwagę przyciągnęła wielka rzeźba obracająca się wokół własnej osi, osadzona na wejściu do portu.

IMG_0262

Stadtgarten – Park Miejski

IMG_0267

Hafen – port

IMG_0270

IMG_0295

Skulptur „Imperia” – Rzeźba „Imperia”

IMG_0296

Imperia to 9 metrowa i 18 ton ważąca rzeźba z betonu, która w ciągu 4 minut wykonuje jeden pełen obrót. Pod jej stopami na cokole znajduje się odczyt aktualnego poziomu wód w Jeziorze Bodeńskim. Imperię stworzył Peter Lenk, artysta pochodzący z Norymbergi. Prowokujący swoimi dziełami i z ironią przedstawiający historyczne wydarzenia. Artysta, w dniu uroczystego odsłonięcia rzeźby (1994r) wywołał skandal. Nikt do końca nie wiedział, co lub kogo będzie przedstawiała rzeźba, z którą miało być identyfikowane miasto. Okazało się, iż jest nią kurtyzana, bawiąca się dziwacznymi figurami nagiego Papieża Marcina V i cesarza Sigismunda – Zygmunta, władcy Niemiec. Autor ironicznie nawiązał do odbywającego się w Konstancji soboru. Figura miała zostać usunięta, jednak stoi tam do dziś i przyciąga uwagę turystów. A mieszkańcy po prostu się do niej przyzwyczaili, tak jak do wielu innych kontrowersyjnych dzieł artysty, znajdujących się w mieście.

Wracając na Stare Miasto, prosto z portu wchodzimy na Marktstätte. Tutaj miasto chyba najbardziej tętni życiem. Kawiarnie, restauracje, sklepy, uliczni grajkowie, fontanny i widok na port. Całość otoczona stylowymi kamieniczkami.

IMG_0312

IMG_0316

Die Keiserbrunnen – Fontanny cesarskie

IMG_0318

Może banalnie to zabrzmi, ale po krótkim odpoczynku w najbardziej ruchliwym miejscu w Konstancji ruszyliśmy prosto na Kanzleistrasse, gdzie mieści się ratusz. Na zewnętrznej fasadzie ratusza znajdują się malowidła pochodzące z XIX wieku i przedstawiające sceny z historii miasta oraz znane postacie historyczne. Przechodząc przez główną bramę ratusza weszliśmy na jeden z dwóch dziedzińców, gdzie odbywają się latem kameralne koncerty.

IMG_0323

Rathaus – Ratusz

IMG_0324

IMG_0326

Opuszczając ratusz znów skręciliśmy w Hussenstraße, ciekawą i przyciągającą innością uliczkę. Sklepiki z pamiątkami, antykami i winiarnie. Tuż przez bramą Schnetztor znajduje się Muzeum Jana Husa – czeskiego reformatora, profesora Uniwersytetu Praskiego, spalonego na stosie podczas soboru w Konstancji.

IMG_0344

IMG_0342

IMG_0343-001

Obermarkt to kolejna ciekawa część Konstancji. W średniowieczu swą siedzibę miała tu władza sądownicza znajdowało się więzienie. Na placu przed dzisiejszym Hotelem Barbarossa stał pręgierz a kat skracał o głowę wszystkich barbarzyńców. W budynku tym Friedrich I Barbarosso podpisał pokój w 1183 roku. Tuż obok hotelu stoi kamienica o nazwie „Zum Hohen Hafen“ z malowidłami, freskami Carla von Häberlin.

Obermarkt Konstancja

Obermarkt

Obermarkt Konstancja

Paradiesstraße, Lutherkirche – Kościół ewangelicki M.Luther

Kościół ewangelicki M.Luther - Konstancja

Co warto zobaczyć w Konstancji?
Myślę, że warto poznać historię tego miasta, którą zaczerpnęłam z niemieckojęzycznego przewodnika i udać się przed siebie. Oto namiastka pokazująca walory tego miasteczka w skrócie:

1. Katedra NMP z wieżą widokową,
2. Stare Miasto: dzielnica Niederburg
3. Port z Imperia
4. Stare Miasto: Ratusz z dziedzińcem
5. Stare Miasto: Hussenstrasse i Obermarkt,
6. Seestrasse – we wcześniejszym wpisie z dnia 20.07.2015

Z pewnością jest w Konstancji jeszcze sporo innych miejsc do odkrycia, dlatego warto tu przyjechać, pochodzić i odpocząć!

Źródła: Wikipedia, „Konstanz am Bodensee” Franz Lerchenmüller, „Papieże“ ks.J.B.Stachowiak

Bądź ze mną na bieżąco na Facebooku

Bądź ze mną na bieżąco na Facebooku!

Obserwuj mój profil na Facebooku!