Warning: Constant MEDIA_TRASH already defined in /usr/home/lwronski/domains/odkrycpiekno.pl/public_html/wp-config.php on line 93 Co zobaczyć w Zakopanem? | Odkryć piękno - Blog podróżniczy

Co zobaczyć w Zakopanem?

Oprócz słynnych Krupówek, czyli reprezentacyjnej ulicy Zakopanego, o której pisałam wcześniej jest w Zakopanem kilka ciekawych miejsc, gdzie można pozwiedzać, odpocząć i dobrze zjeść.

Nie wyobrażam sobie być w Zakopanem i nie zwiedzić Starego Cmentarza na Pęksowym Brzyzku. Spacerując wśród starych drzew można się wyciszyć i podziwiać prostotę tych nagrobków, będących swoistymi dziełami sztuki. Zdobią je góralskie krzyże wyciosane z drewna, frasobliwe „Jezuski”, kapliczki i malunki na szkle. Stary cmentarz został założony około 1850r. na ziemi ofiarowanej przez Jana Pęksę. Natomiast „brzyzek” w gwarze góralskiej to brzeg i pagórek, stąd też pochodzi nazwa cmentarza.

Na wejściu na cmentarz umieszczonych jest kilka tablic pamiątkowych, ale jest jedna, stara drewniana tablica z wymowną treścią:

Ojczyzna to ziemia i groby. Narody tracąc pamięć, tracą życie. Zakopane pamięta.

Spoczywają tu pisarze, artyści, sportowcy, taternicy, ludzie Zakopanego. Od symbolicznego grobu Witkacego po groby znanych nam i lubianych jak Kornela Makuszyńskiego (1884-1953), autora „Koziołka Matołka”, „Awantury o Basię” i „Szatana z siódmej klasy”. Na grobie zawsze palą się znicze i pozostawionych jest sporo pamiątek od wdzięcznych uczniów.

DSCF4702

Naprzeciw, po drugiej stronie alejki, znajduje się grób Władysława Orkana (1875-1930), a obok spoczęły prochy Kazimierza Przerwy- Tetmajera (1865-1940) z prawej zaś Tytusa Chałubińskiego (1820-89), dalej Sabały i Stanisława Witkiewicza.

DSCF4707

SAM_2460

Cmentarz mieści się w centrum Zakopanego, przy ul. Kościelisko, niedaleko Krupówek, można dojść do niego w kilka minut.

Będąc w tym miejscu nie sposób nie zauważyć obok Starego Kościoła – Matki Boskiej Częstochowskiej w Zakopanem. Kościół wykonany jest z drewna modrzewiowego, a wewnątrz mieści się kopia obrazu Matki Boskiej Częstochowskiej wraz z drogą krzyżową malowaną na szkle.

Wyruszając dalej w kierunku zachodnim drogą wojewódzką 958 i ulicą Kościeliską około 2,2 km dalej znajduje się Sanktuarium Matki Boskiej Fatimskiej. To miejsce również warto odwiedzić i nie chcę tu opisywać całej historii sanktuarium, bo opisują je liczne wydawnictwa książkowe, strona parafii i bardziej kompetentni ludzie. Jest to miejsce związane z Papieżem Janem Pawłem II, a dokładnie z dniem zamachu, który pamiętam osobiście mimo, że byłam małym dzieckiem. Pamiętam domową atmosferę jaka nam wtedy towarzyszyła: niepokój, niepewność i strach o Jego życie.

SAM_2454

Otóż w dniu zamachu 13 maja 1981r. na placu św. Piotra, tu na Krzeptówkach odmawiano różaniec. Kiedy dotarła wieść o zamachu, ks. Mirosław Drozdek wypowiedział słowa:

Jeżeli Bóg uratuje życie Ojca świętego, to w dowód wdzięczności zbudujemy na Krzeptówkach Kościół Matki Bożej Fatimskiej, który będzie wotum dziękczynnym za to ocalenie.

SAM_2457

I oto po latach, uroczystej konsekracji świątyni dokonał sam Papież Jan Paweł II w 1997r. Świątynia jest bardzo jasna, przytulna i swojska. Zawiera wiele wątków papieskich, jak przepiękne witraże piątej i dwunastej stacji Drogi Krzyżowej czy herb papieski. Wykonawcami całej wewnętrznej architektury są miejscowi górale.

DSCF4692

Podobno co roku to sanktuarium odwiedza 2 miliony turystów. To piękna historia Zakopanego i jego mieszkańców, którą całkiem niedawno odkryłam.

Wracając do Krupówek możemy wybrać się na Gubałówkę. Dlatego musimy skierować się na północ, tunelem pod ulicą dojdziemy do bazaru. To bardzo znane i ciekawe miejsce, bo można kupić tu wiele wyrobów drewnianych, skórzanych, regionalnych oraz smakowitych góralskich wyrobów jak oscypki przeróżnej wielkości i w kilku rodzajach, konfitury, miody, owoce i warzywa. Można kupić też wiele rzeczy, których nie potrzebujemy, bo góral po góralsku zachęcić potrafi!

Nie zapominając o celu Gubałówka 1123 m n.p.m. polecam, jednak zakupy odłożyć na drogę powrotną, bo i tak czeka nas podejście pod górkę ok. półgodzinne lub stanie w kolejce PKL, aby dostać się do wagonika, który w 5 min zawiezie nas na szczyt.

Ze szczytu Gubałówki można podziwiać piękną panoramę Tatr, biorąc ze sobą lornetkę zyskamy oglądając szczyt Kasprowego Wierchu, na którym byliśmy oczywiście wcześniej oraz Giewont, a także Czerwone Wierchy. Przy dobrej widoczności widać nawet Beskid Wysoki z Babią Górą, a nieco niżej i bliżej widać jak na dłoni całe Zakopane. Piękne widoki tak nas pochłaniają, że nie zauważamy jak na szczycie jest tłoczno i głośno oraz kolorowo. Tłoczno za sprawą takich jak ja, głośno też za sprawą takich jak ja plus każdy interes ma swoją muzyczkę. Jest też kolorowo, bo każdy interes ma swoją reklamę. Panorama Tatr niestety z roku na rok jest coraz mniej widoczna i to jest godne mojej krytyki, aż boje się co zastanę, kiedy powrócę w Tatry za kilka lat. Jednak dla tych widoków zostajemy na szczycie jeszcze ponad godzinkę, można znaleźć kawałek polanki i wpatrując się w piękny widok, można odpocząć i powzdychać.

DSCF4714

W Zakopanem polecam również odwiedzić Kościelisko. Szczególnie polecam Polanę Szymoszkową z kąpieliskiem geotermalnym. Latem to wspaniała sprawa, pływając na świeżym powietrzu w słońcu można podziwiać panoramę Tatr z pięknym Giewontem na wprost. Wspaniały relaks dla turystów troszkę zmęczonych wędrówkami. Uważam, że warto zafundować sobie dzień relaksu przed kolejną wyprawą.

Miejsce, w którym można z pewnością odpocząć w luksusie to nowy Hotel Grand Nosalowy Dwór ze SPA. Obiekt wygląda przepięknie i ma wiele do zaoferowania, ciągle się rozbudowuje na wzór najlepszych alpejskich kurortów. Oddalony jest ok 600m od głównej szosy, dlatego można odnaleźć tam spokój i cieszyć się widokiem na Nosala (1206 m.n.p.m) i okolice Jaszczurówki. Niestety my wynajmowaliśmy inny pokój pod Nosalem, z którego blisko było do kilku typowo góralskich karczm serwujących wspaniałe dania. Osobiście bardzo mile wspominam Restaurację Regionalną Nosalowy Dwór, która jest usytuowana bezpośrednio przy ul. Oswalda Balzera 21 i jest zapowiedzią kompleksu hoteli Nosalowy Dwór. Restauracja to typowa drewniana góralska karczma z kominkiem i z pamiątkami góralskimi na ścianach. Raczyłam się tam różnego rodzaju pierożkami, rybami, plackami ziemniaczanymi, daniami mięsnymi, góralskimi kwaśnicami. Wszystko przy muzyce góralskiej na żywo. Czuliśmy, że jesteśmy w naszych pięknych Tatrach, bo przecież po to turyści z nizin tam jadą, aby choć przez chwile poczuć góralski smak i atmosferę.

Bądź ze mną na bieżąco na Facebooku

Bądź ze mną na bieżąco na Facebooku!

Obserwuj mój profil na Facebooku!