Warning: Constant MEDIA_TRASH already defined in /usr/home/lwronski/domains/odkrycpiekno.pl/public_html/wp-config.php on line 93 10 miejsc, które trzeba zobaczyć w Paryżu | Odkryć piękno - Blog podróżniczy

10 miejsc, które trzeba zobaczyć w Paryżu

W ostatnich 30 latach Paryż stał się nowoczesną i wielokulturową metropolią. I staje się coraz nowocześniejszy, bo prowadzone są tu prace restauracyjne wielu obiektów i realizowane są nowe projekty. Jednym z nich są ścieżki rowerowe, mające w przyszłości wyeliminować duże natężenie ruchu w ścisłym centrum miasta.
Paryż podzielony jest na 20 dzielnic, którymi zarządzają merowie a całą dwudziestką merów wybrana główna, obecnie pani mer Paryża, Anne Hidalgo urzędująca od 2014 roku. Duża administracja ale i potężne 2,2 milionowe miasto. W każdej z dzielnic można znaleźć coś interesującego, w zasadzie w większości znajdują się perełki architektoniczne Paryża, ale są i takie dzielnice, które warto omijać.
Zanim wyruszy się jednak na zwiedzanie polecam wcześniej sprawdzić jak funkcjonuje komunikacja w Paryżu oraz zaplanować kolejność zwiedzania, czyli jakiś wstępny plan. Wstępny, bo z doświadczenia wiem, że zawsze ulega zmianie. Paryż wciąga, a przy dużej liczbie turystów w sezonie może sprawić, że utkniemy w mega kolejkach.
Miasto jest świetnie skomunikowane, bo posiada 14 linii metra, kursujących w granicach miasta (1 i 2 strefa). Metro łączy się z bardzo ważną podmiejską kolejka o nazwie RER oznaczoną literami od A do E, która kursuje od centrum do 7 strefy, na peryferie miasta. Powiem szczerze, że ta sieć połączeń jest dość skomplikowana. Na podziemnych dworcach można się zgubić bez wcześniejszej analizy planu połączeń. Do tego dochodzą tramwaje i autobusy oraz zmysł orientacji w terenie, który u mnie czasem zawodzi.
Mój TOP 10 miejsc, które trzeba zobaczyć w Paryżu to wycinek tego, co na serio trzeba zobaczyć. Śmiało mogłabym już dziś napisać TOP 50, jednak nie zwiedziłam najważniejszego muzeum, czyli Luwru. Mimo to, postanowiłam wcisnąć go do mojej dziesiątki, ze skromnym opisem widoku na zewnątrz.

1. Wieża Eiffla i Pola Marsowe (VII dzielnica)

 

Wieża Eiffla różni się od większości zabytków w Paryżu, ale jest wyjątkowa i niepowtarzalna. Wtopiła się w miasto i otacza je opieką. Mam wrażenie, że ciągle obserwuje, tak jak wypatrują jej turyści. Gdy tylko się ją ujrzy, wzroku od niej oderwać nie idzie. Umysł poszukuje jej po całym Paryżu, jadąc autem, idąc, płynąc po Sekwanie ciągle z głową w górze zerkając, gdzie się pojawi, z którego zaułku się wynurzy. Jest drogowskazem i punktem odniesienia. A stojąc już pod samą wieżą przyciąga jak magnes i jeśli nic nie stanie na przeszkodzie, to wciągnie nas na górę. Ot, taką sobie wieże postawili. Kto i jak zachęcam do przeczytania mojego poprzedniego wpisu na blogu „Wieża Eiffla panująca nad Paryżem”, tutaj znajdziecie też więcej wskazówek i zdjęć .
W bardzo bliskim sąsiedztwie Wieży Eiffla znajdują się Pola Marsowe (Champ de Mars), niegdyś był to plac defilad dla Szkoły Wojskowej, w której uczył się Napoleon Bonaparte a dziś znajduje się tu piękny park. Po męczącej wspinaczce na Wieżę Eiffla można tu odpocząć podziwiając wieżę z innej perspektywy. Podobno to najlepszy widok na Eiffel Tower.

2. Luwr (I dzielnica)

Pozwoliłam sobie dodać Luwr (Musée du Louvre) na drugim miejscu mojego własnego rankingu, choć nie miałam okazji zwiedzać wnętrz muzeum. W wakacje kolejki są wielogodzinne a przez Internet należy zamawiać z wyprzedzeniem, ja tego czasu nie miałam. Zdjęcia powyżej zrobiłam po godzinie 18.00, dlatego wejście świeci pustkami. Luwr to najsłynniejsze muzeum na świecie elektryzuje rozmachem, jak na dawny pałac królewski przystało. Siedemnaście kilometrów korytarzy, 35 tysięcy obrazów i dzieł sztuki, pełne zasoby Luwru to około 350 tysięcy eksponatów. Wyobraźnia działa, straszny żal ściska, że nie ujrzałam na własne oczy Mona Lisy.

Jednak do wizyty w Luwrze należy się odpowiednio przygotować aby nie biegać, nie zmęczyć się a zobaczyć najważniejsze eksponaty, dlatego Paryż nie zniknął z mojej listy marzeń. W tych przygotowaniach może pomóc ta strona  internetowa.

To niewiarygodne ale Luwr olśnił mnie swoją potęgą na zewnątrz. Nie można zrobić Luwrowi zdjęcia, bo nie można go ująć, tak jest potężnym gmachem. Pośrodku symetrycznych skrzydeł muzeum stoi, zaburzająca ten całokształt i architekturę, szklana piramida, która jest głównym wejściem do muzeum. Myślę, że dziś przylgnęła do Luwru i jest również podziwiana, choć wiele lat ją krytykowano. Piramida stoi tam od 1989 roku, a jej pomysłodawcą był prezydent Francji François Mitterrand. Piramida jest odwzorowaniem Piramidy Cheopsa i tworzy ją 673 elementów. Szklanych tafli w większości, w kształcie rombu i 70 tafli w kształcie trójkąta.

Luwr został początkowo zbudowany jako twierdza, mająca chronić Paryż przed najeźdźcami. Przez 600 lat był siedzibą władców, którzy w zależności od potrzeb go rozbudowywali i zagospodarowywali. Teren wokół Luwru też się zmieniał. Ogrody, w tym słynny Jardin des Tuileries rozciągały się w kierunku zachodnim, wzdłuż Sekwany do Placu Concord – Place de la Concorde, a dalej wokół Champs Élysées.
Nieopodal Luwru znajdują się 3 stacje metra – linii 1, 7, 14.

3. Champs-Élysées (VIII dzielnica)

Champs-Élysées to legendarne Pola Elizejskie, które uwieńczone są Łukiem Triumfalnym (Arc de Triomphe), wzniesionym na cześć Napoleona Bonaparte i wskazującym na potęgę Francji. Dziś odbywają się tu najważniejsze uroczystości państwowe a także, świętuje się zwycięstwa francuskich drużyn. Łuk Triumfalny stoi na środku Placu de Gaulle a plac ten kiedyś nazywany był „Gwiazdą” gdyż od łuku promieniście rozchodzi się 12 alei, ulic do 12 rezydencji. Jedną z nich jest Champs-Élysées. Początkowo ulica została wytyczona, jako przedłużenie ogrodów Tuileries i była biedną dzielnicą Paryża. Napoleon III postanowił zmienić to miejsce na wzór londyńskich ogrodów i zlecił przebudowę ulicy w szeroką promenadę otoczoną parkiem. Dzięki temu rozciąga się tu cudowny widok w każdym kierunku, ale szczególnie na wschód i zachód. Pola Elizejskie podzielone są na dwie części. Pierwsza z nich ciągnąca się od Place de La Concorde to elegancka aleja otoczona zielenią. Znajduje się tu sporo fontann, restauracji i miejsc przeznaczonych na wypoczynek, aż po Rond-Point. Za rondem rozpoczyna się druga część Champs-Élysées ta handlowa, z luksusowymi sklepami, restauracjami, domami aukcyjnymi, kinami, barami oraz biurami podróży i oczywiście natężonym ruchem ulicznym. Jak oni jeżdżą? Nie potrafiłabym poruszać się autem po Paryżu, nawet przyglądając się długi czas, stałam jak wryta. Nie rozumiem ich rozumowania.

4. Wzgórze Montmartre’u (XVIII dzielnica)

Wzgórze Montmartre od dawnych czasów związane jest z miejscem religijnego kultu. Tu znajdowało się opactwo St-Denis, tu w okolicy swoją męczeńską śmierć poniósł św.Dionizy, patron Paryża. W jej centralnej części znajduje się bazylika Sacré-Coeur przypominająca tort weselny, tak wyczytałam w przewodniku NG. Dla mnie osobiście to niesamowite dzieło architektoniczne, usytuowane na wzgórzu, o bardzo niestabilnym gruncie. Na terenach tych wydobywano bowiem gips i wapień, dlatego bazylikę wybudowano na 83 filarach sięgających 45 metrów w głąb ziemi, połączonych łukami. Do budowy użyto kamienia, który pokrywa się wapiennym, białym osadem. Bazylika lśni w słońcu i w pochmurne dni. To dzieło Paula Abadie pod wezwaniem Najświętszego Serca Jezusowego.

Wzgórze Montmartre ma jeszcze inne oblicza, dlatego polecam spacer uliczkami za bazyliką, aż po Moulin Rouge. Montmartre nazywane jest potocznie „szemraną” dzielnicą artystów i dzielnicą grzechu.
Miejsce to zmieniło się po Rewolucji Francuskiej, kiedy dobra opactwa jezuitów zostały skonfiskowane. Paryż gwałtownie zaczął się rozwijać. Napływała do niego ludność z prowincji szukająca pracy, zbytu towarów i osiedlała się w niedrogiej dzielnicy. W XIX wieku powstały tu liczne kabarety, winnice, domy schadzek i podejrzanych przybytków. Przybywali tu ludzie żądni wrażeń z całego Paryża a pomieszkiwali między innymi pisarze, malarze, muzycy na przykład Eugéne Delacroix i Vincent van Gogh.

Dzisiejsza dzielnica Montmartre ma nadal trzy oblicza. To miejsce religijnego kultu, za sprawą bazyliki i kościoła St.Pierre. Miejsce artystów na Placu du Tertre, gdzie skupiają się malarze, rysownicy i portreciści a wokół unosi się zapach kawy i słodyczy. A nowsza jej część od Place Pigalle po Moulin Rouge, to miejsce nafaszerowane komercją, kinami, domami uciech i sklepami z akcesoriami erotycznymi.

 

5. Rejs po Sekwanie

Rejs po Sekwanie to jedna z ważniejszych atrakcji Paryża. Wpatrujemy się wówczas w Paryż pełen zabytków, którego część znajduje się na liście Światowego dziedzictwa UNESCO. Nie bez powodu użyłam słowa wpatrujemy się, bo ja chłonęłam to miasto garściami z perspektywy rzeki. Szczególnie silne emocje wywołała we mnie zniszczona po pożarze Katedra Notre-Dame, stała jakby odarta ze swojego majestatu. Smutny widok dla turystki a dla Paryżan, myślę, że osłabiający widok. Będzie tak stała jeszcze 10 lat, zanim zostanie oczyszczona z ołowiu i odbudowana.

Moja trasa trwała godzinę i myślę, że to wystarczy dla osoby, która woli chodzić. Rozpoczynała się i kończyła tuż obok wieży Eiffel’a. Z przystani rusza wiele statków, a każdy armator ma swoją wersje rejsu: można płynąć i zjeść posiłek, można tylko ze słuchawkami z opisem mijanych zabytków lub przy muzyce na żywo, statki wypływają dość często, aż do godzin nocnych. Płynąc mijaliśmy całe serce Paryża: Plac Inwalidów, Plac Zgromadzenie Narodowego, Muzeum Orsay,  Hotel de Ville, Katedrę Notre-Dame, Luwr, Plac Concorde.

Paryż ukształtowała Sekwana, która była dwa razy szersza niż obecnie. Tworzyła wyspy, które powoli zanikały na skutek działalności człowieka oraz naturalnych zmian biegu rzeki. Płynąc po Sekwnie w centrum Paryża obserwujemy dwie dość duże wyspy o nazwach Ȋle de la Cité i Ȋle St-Louis. Dosłownie je opływamy aby wrócić do mostu Pont D’iéna, zerknąć na wieżę Eiffla i zakończyć rejs.

6. Katedra Notre Dame

7. Panteon
8. Dzielnica Łacińska i Saint-Germain
9. Plac Vandame
10. Galeria Laffayette i Opera Garnier

 

Bądź ze mną na bieżąco na Facebooku

Bądź ze mną na bieżąco na Facebooku!

Obserwuj mój profil na Facebooku!