Dnia 7 lutego 2014 w Galerii 33 odbył się wernisaż fotografii Janiny Bartuzi i Jerzego Bartuzi zatytułowany „Woda”. Państwo Bartuzi sami opowiedzieli o swoich podróżach po świecie, ulubionych zakątkach i swojej pasji.
Z wielu tysięcy zdjęć wybrali kilkadziesiąt, które łączyło coś wspólnego, a nie ograniczały się do jednego miejsca, dlatego tematem przewodnim była woda. Woda jest prawie wszędzie i występuje w trzech stanach skupienia lub też była, coś stworzyła i odeszła.
Takim przykładem są kaniony w Stanach Zjednoczonych. Podziwialiśmy piękne ujęcia Kanionu Kolorado czy Kanionu Antylopy, gdzie woda pojawia się raz na kilka lub kilkanaście lat. Jest to miejsce dość niebezpieczne, jednak licznie odwiedzane przez fotografów i turystów. Szczeliny na fotografiach zostały stworzone na przestrzeni milionów lat przez wody opadowe i poprzez wypłukiwanie piaskowca przez silny potok zmierzający ku rzece Kolorado.
Kolejnym uwielbianym miejscem Państwa Bartuzi to tereny Andaluzji, czyli południowej Hiszpanii, gdzie powstało wiele ciekawych ujęć jak na przykład z górą Dżabal Musa.
Zdjęcie to zostało zrobione z Tarify po stronie europejskiej i ujmuje marokańskie wybrzeże Afryki z jednym ze Słupów Heraklesa – górą Dżabal Musa (851 m.n.p.m).
Państwo Bartuzi są miłośnikami przyrody, podróży i fotografii. Na wystawie zostało zaprezentowanych wiele zdjęć ptactwa, roślinności np. pokrytej przez szadź i krajobrazów zrobionych w naszych okolicach. Całkiem blisko nas, bo na ulicy Strzeleckiej zrobili zdjęcie żaby moczarowej w błękitnym ubarwieniu godowym, wygląda naprawdę pięknie.
Zgodnie z przekazem Pani Bartuzi: „Można jechać, ale niekoniecznie trzeba jechać za granicę, żeby oglądać tak spektakularne widoki”
Gratuluję pięknych zdjęć, wspomnień z nimi związanych i życzę kolejnych owocnych wypraw!