Góra Ślęża (718 m.n.p.m.) to najwyższy szczyt Masywu Ślęży, obok Wieżycy (415 m.n.p.m) i Raduni (573 m.n.p.m). Masywu zbudowanego z granitu i gabra otoczonego rozległą równiną i oddalonego 40 km na południowy zachód od Wrocławia. Przy dobrej pogodzie jest widoczny z samego Wrocławia a podróżujący autostradami w okolicy nie mogą go nie zauważyć. To świetne miejsce wypoczynku dla wrocławian, ponieważ znajduje się dwa razy bliżej niż najbliższe pasmo Sudetów, czyli Góry Sowie. Można tu pojeździć na rowerze szlakiem relaksacyjnym lub trudniejszym górskim albo wędrować pieszo, gdyż znajduje się tu kilka ciekawych szlaków pieszych.
Najpopularniejszy, który znam z dzieciństwa to szlak żółty z miejscowości Sobótka. Można startować z samego miasteczka, wtedy czas wejścia wynosi ok.2 godzin lub dla zmotoryzowanych można podjechać pod Schronisko PTTK „Pod Wieżycą” i z tamtąd ruszyć w górę. Wtedy osobom w pełni sił zajmie to ok.1,5 godziny, natomiast idąc z dziećmi pół godzinki dłużej.
Przed wejściem do schroniska „Pod Wieżycą” znajdujemy zapowiedź tego co znajdziemy na szlaku. Tutaj rzeźbione drewniane figury niedźwiedzia i panny z rybą. A na szlaku oryginalne kamienne rzeźby kultowe będące dziełem ludności z okresu kultury łużyckiej, która stawiała swoim bóstwom pomniki. Na drodze z centrum Sobótki mijaliśmy kamienny posąg „Mnicha” rzeźby wyglądającej jak kręgiel lub naczynie ze znakami ukośnego krzyża.
Wykopaliska archeologiczne dostarczyły wielu dowodów na działanie w Masywie Ślęży prężnego ośrodka kultowego. Oddawano tu cześć bóstwu słonecznemu, drzewom, źródłom, ciałom niebieskim i zjawiskom atmosferycznym. Początki sięgają epoki brązu 700r.p.n.e a upadek przypada na okres wczesnego średniowiecza do momentu gdy pod koniec IV w. p.n.e. grupy Bojów założyły sanktuarium na górze Ślęży, wtedy stało się ono miejscem działalności chrystianizacyjnej.
Ze schroniska ruszyliśmy o godzinie 12.00 a było to dokładnie w Wielki Piątek dnia 25.03.2016 roku. Podaję datę celowo. Muszę przyznać, że mocne podejście na Wieżycę mnie wykończyło. Nie należy się jednak zrażać, ponieważ dalej jest wiele momentów spokojnego marszu.
Na szczycie Wieżycy stoi masywna, kamienna wieża widokowa o wysokości 15 metrów zbudowana w latach 1905 – 07. Wieża jest wyremontowana i udostępniona do zwiedzania dla turystów od wiosny do jesieni. Niestety nam nie udało się podziwiać z wieży widoków na Równinę Śląską i Wrocław. Podziwialiśmy natomiast karłowaty las dębowy zwany „świetlistą dąbrową” Nieopodal po północno-wschodniej stronie znajdowały się relikty kamiennego wału kultowego (słabo widoczne), niestety przegapiliśmy je.
Samo wejście na Wieżycę to około 20 min ale licząc czas na oddech i zdjęcia to około 35 minut.
Ruszając dalej w kierunku Przełęczy Dębowej, na której szlak żółty łączył się z czerwonym szło się już dużo przyjemniej, troszkę z górki i bez wysiłku. Powietrze i podłoże wokół nas stawało się coraz bardziej wilgotne.
Nazwa Ślęża wywodzi się od starosłowiańskiego słowa „ślęg”, które oznacza błoto lub wilgoć. Od słowa ślęg pochodzi nazwa rzeki Ślęży, góry Ślęży, plemienia Ślężan a dalej Śląska.
Dalej na szczyt idziemy szlakiem żółtym, czerwonym i archeologicznym z czarnym niedźwiedziem. Dotarliśmy do granitowych rzeźb. Najbardziej tutaj znanymi są niedźwiedzie nazywane „misiami ślężańskimi”. Jeden z nich bez przednich łap znajduje się obok rzeźby „Postaci z rybą” lub „Panny z rybą” w połowie drogi na szczyt Ślęży. Panna z rybą to postać pozbawiona głowy i nóg w długich szatach oburącz trzymająca rybę. Te, jak i inne okoliczne posągi, mają wyryty znak ukośnego krzyża, którego funkcja może mieć dwa znaczenia. Niektórzy twierdzą, iż jest to symbol kultu solarnego, a inni, że to po prostu średniowieczny znak graniczny.
Im wyżej tym więcej było śniegu a nogi zapadały się i ślizgały na kamieniach. Potem było chyba jeszcze trudniej, gdyż śnieg przykrywał nawet kamienie. Cała trasa zajęła nam 2 godziny. Docierając do schroniska na szczycie byliśmy mokrzy od góry do dołu ale szczęśliwi. Wykorzystaliśmy czas odpoczynku na kawę, ciepłą pomidorówkę, kanapki oraz zaczerpnięcie odrobiny wiedzy z tablic ściennych w schronisku.
Schronisko im. Romana Zmorskiego zbudowane w 1908 roku. Obecnie Dom Turysty.
Na szczycie znajduje się kilka obiektów wartych uwagi i kolejna rzeźba niedźwiedzia, tuż przy murach kościoła pod wezwaniem Nawiedzenia NMP. Niestety nieczynna jest wieża widokowa, która ze względu na zły stan techniczny nie jest udostępniana turystom.
Kościół pod wezwaniem Nawiedzenia NMP z 1852 roku
Radiowo Telewizyjne Centrum Nadawcze Ślęża. Wybudowane w 1958 roku z masztem anteny nadawczej z 1972 roku o wysokości 136 metrów.