Olsztyn – cud nad Łyną
W momencie, w którym pochwaliłam się, że w wakacje 2018 jedziemy z Maksem na kilka dni do Olsztyna usłyszałam zadziwiającą odpowiedź. „Po co? Przecież tam nic nie ma” O jej, pomyślałam sobie, że to nie może być prawdą. W stolicy Warmii? W regionie, gdzie pełno jest symboli i zasobów dziedzictwa kulturowego, nie może być tak […]